Japonia posiadała swoje zakony walczące (tak chyba lepiej niż rycerskie). Mnisi prowadzili własną politykę, stanowili poważną siłę militarną. Brali udział w buntach przeciw panującym. Tokugawa stworzył swój "własny" zakon, którego wojownicy pomagali mu walkach. Mądry - po objęciu we władanie całej Japonii rozwiązał wszystkie zakony i zezwolił na tworzenie nowych, ale bez jakichkolwiek zapędów polityczno-militarnych.
gervaz - logika jest prosta; jeśli elektorat będzie chciał i słupki wzrosną, to się ich wyklnie ...
1 komentarz:
Jak widać, nie istnieje coś takiego, jak religia z gruntu pacyfistyczna.
Prześlij komentarz