W przypadku tych jegomości nie żałuję sobie - i im:) - kolorów. Jak przystało na wschodnich wojaków, do tego awangardowych nawet w swoich czasach. Taki zestaw doskonale nadaje się do testowania żadko używanych kolorów. Jeszcze nie skończeni, ale już robią wrażenie. Mam nadzieję, że nie jest to "odpustowe" doznanie :):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz