środa, 13 czerwca 2012

Wysyłka/ Dispatch/ Oтгрузка

Dzisiaj wyjechała spora armia: Sasi i Słowianie. Tym razem wojacy szykowali się do podróży luzem, tzn. bez podstawek. Żeby bezpiecznie przetrwać swoją wędrówkę każdy z nich owinął się w folię bąbelkową i zapakował do osobnej torebki. Następnie wszyscy wylądowali w kartonie. To doskonały sposób, wielokrotnie przetestowany. NIC nie odpada, nawet doklejane, mocno wystające włócznie. Tak zapakowani mogą pojechać w każdą podróż...
Foliescu - dzięki, chłop to przeróbka hat'owskiego milicjanta ze Smoleńska; oczywiście pomalowany to już "odlew"...



1 komentarz:

Phil pisze...

What a lot of work! Good luck, and courage!