Dzisiaj zabrałem się za niemieckich najemników (15mm produkcja Wargamer). Po przyklejeni wojakom pik należy podorabiać dłonie, żeby poprawić ich wygląd. Toteż zabrałem się raźno do roboty.
Niestety, mojego entuzjazmu nie podzielił mój pomagier, Leonidas - młody kocur. Dosadnie rzecz nazywając położył lachę na dzisiejsze prace. Czyżby przygniotła go lektura? ... :):):)
Oczywiście, wczoraj przy sztabowcach z Moskwy pałętają się, nawet na boska, puszkarze z Ukrainy.
1 komentarz:
I've been up since 4:10, been at work since 5:00 and have to work until 1700, I feel a bit like the cat!
Prześlij komentarz