Dziś zabrałem się za kolejne zlecenie. Tym razem to husaria RON do Ogniem i Mieczem. Figury pochodzą od osoby, która przygotowuje je z wielką dbałością. U husarzy zachwyciły mnie kopie. To są w końcu kurduple 15mm. A kopia przycięta z drutu spawalniczego. Graniasty grot wykonany z masy modelarskiej, tak samo tuleja, w której wojak mocował sobie tę długalachną broń, żeby koniec nie pałętał się między końskimi nogami. Kula przesuwająca do tyłu środek ciężkości to ... KORALIK:). Oczywiście każdy jeździec dopasowany do swojego wierzchowca. Żeby się nie pogubić musiałem pary wojak-jego koń ponumerować - jak w fabryce:):)):)
Teraz są już totalnie czarni, od jutra już zaczną nabierać stosownych kolorów ...
Teraz są już totalnie czarni, od jutra już zaczną nabierać stosownych kolorów ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz