A jeśli ktoś aktualnie maluje wikingów to polecam artykuł: zęby wikingów. Arcyciekawa wskazówka co do sposobu malowania wojowników z północy :)
poniedziałek, 18 lipca 2011
Od Morza Czarnego po Ałtaj/ From the Black Sea to the Altai
Nadziani na wykałaczki jeźdźcy z krańców imperium perskiego przygotowują się do walki z Aleksandrem. Stepowcy pochodzą z najróżniejszych plemion scytyjskich: z nad Morza Czarnego jak i z Gór Ałtaj. O ich pochodzeniu świadczą w mojej małej armii kształty czapek. Po prawej stronie barwią się z indyjska Arachozjanie, którzy wyruszą walczyć dla króla królów. Dorobiłem oczywiście cięciwy - zwędziłem małżonce nówkę szczotę z idealnie pasującym włosiem Dobrze, że nie czyta ani nie ogląda moich wypocin:). Trzeba tylko dodać im trochę "brązów" no i zająć się wierzchowcami ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Interesująco wyglądają w tych czapkach.
A będziesz może robił formacje z okresu Seleukidów? Szczególnie interesowała by mnie Twoja koncepcja katafraktów.
Pewnie, nawet systematycznie odkładam sobie wojaków pasujących do tej armii. Tylko pytanie - kiedy? :):):)
No, tak to jest problem.
Ale spójrz na to z tej strony, że sporo oddziałów z Twojej armii macedońskiej jes uniwersalna i pasuje do też do innych armii hellenistycznych :)
Pytam o katafraktów bo sam się do nich zaczynam przymierzać - a na razie maluję dosyć intensywnie Rzymian (jak pierwsi będą gotowi to wrzucę na swojego bloga).
Pozdrawiam.
Prześlij komentarz