To już ostatnia fotka Hunów. Opisywani byli jako kompletne dzikusy. Należy jednak zwrócić uwagę, że nikt współczesny Hunom, nie znał ich języka i zapewne nie silił się na zrozumienie obyczajów. Opisał po swojemu, to co widział. Jeżeli faktycznie pochodzili od ludu zwanego Hiung-nu, to byli potomkami wysoko rozwiniętej kultury. W ich grobowcach na terenie dzisiejszej Mongolii odkryto wiele dowodów świetności tego państwa. Handlowali z Chińczykami, walczyli z nimi, przejmowali wiele elementów kultury. Zostali pobici przez koczowników z północnego-wschodu (protoplastów Awarów). Zniknęli na parę stuleci, by pojawić się w Europie pod koniec IV w. Stworzyli ogromne imperium sięgające brzegów Morza Kaspijskiego, północy Morza Czarnego oraz południowego Bałtyku. Najeżdżali ziemie Rzymu i Bizancjum. Złupili też Bliski Wschód docierając tam przez Kaukaz. Rok po klęsce na Polach Katalaunijskich (541 r.) - to dzisiejsza Francja - potrafili się pozbierać i złupili Italię. Śmierć Atylli spowodowała rozpad imperium. Jego synowie nadal walczyli, ale przegrywali - Ellak zginął nad rzeką Nedao (454r.) i Dengisicz w Tracji (469 r.). I to był absolutny koniec Hunów ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz