Trzon armii Atylii stanowili ciągle Hunowie, mimo dołączenia do niej licznych, obcych etnicznie kontyngentów. Zachowali oni swoje koczownicze obyczaje. Żeby wzbudzać przerażenie we wrogach nacinali sobie twarz pozostawiając niezliczoną liczbę blizn, zniekształcali sobie czaszki owijając je w dzieciństwie bandażami wydłużali głowę do nienormalnych rozmiarów. Jeśli do tego dodamy koczowniczą manierę smarowania ciała baranim tłuszczem, dostajemy odrażający obraz dzikich wojowników. Poprzedzani falą uchodźców opowiadających o Hunach przerażające historie, budzili trwogę ...
1 komentarz:
Tacy malo hunscy ci Hunowie, malo dlugich mieczy, pasow z podwieszkami, pancerzy u elity etc... szykuje maly artykuli o Hunach i jezdzie pancernej tychze, beda i rysunki via rozne badania, od Gorelika po .. Bog jeden tylko wie :)
Prześlij komentarz