Miałem zamiar wykorzystać cielsko hatowskiego oficera austriackich graniczników, żeby delegować go na oficera w armii duńskiej. A tu dupa - jak już zdobyłem figury to się okazało, że koleś nie bardzo trzyma skalę. Zatem wracam do poszukiwań - a Duńczycy nadal bezpańscy, pozbawieni oficerów. Na fotce malec ustawił się z Norwegami z regimentu Nordenfieldske...
1 komentarz:
Spokojnie sie nadaje, ludzie tez sa roznego wzrostu i budowy. Poza tym nie wiem czy w jednostkach rekrutow dobierano wg. jakiegos minimum (jak np. w Gwardii francuskiej), ale oficerow to nie dotyczylo czesto:)
Moglbys go uzyc.
Prześlij komentarz