W ramach małej odskoczni zająłem się z Młodym jego oddziałami do OWWII. Większość figurek to jego robota. Moich jest raptem dwóch wśród tej gromadki. To naprawdę przyjemnie spędzony czas na malowaniu i grzebaniu w różnorakiej literaturze z własnymi dzieciakami - może się nie obrażą, że tak o nich piszę:):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz